Diler ze Świętochłowic wpadł przez głośną muzykę

Policjanci ze Świętochłowic pojechali na interwencję z powodu głośnej muzyki, a na miejscu zatrzymali dilera narkotyków. Mężczyzna może spędzić za kratami nawet trzy lata.

fot. KMP w Świętochłowicach
Świętochłowice zatrzymany za narkotyki

Na początku ubiegłego tygodnia, w nocy z 22 na 23 maja 2022 r., ktoś zawiadomił dyżurnego świętochłowickiej komendy policji, że w Chropaczowie zakłócany jest spoczynek z powodu głośnej muzyki. Policjanci nie mieli problemu, by trafić do lokalu, w który obywała się głośna impreza. Wylegitymowali gospodarza oraz gościa.

- Tyle że gość, z zabrudzonymi nozdrzami białą substancją, zaczął się nerwowo zachowywać. Do tego wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Stróże prawa mieli „nosa” i znaleźli przy nim zwitek papieru z podejrzaną sproszkowaną substancją – informują policjanci.

Badanie narkotestem wykazało, ze jest to amfetamina. Sporo amfetaminy, bo z tego co miał przy sobie 38-letni mieszkaniec Świętochłowic można było przygotować blisko 125 działek dilerskich.

Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat za kratami.