W Świętochłowicach mają pojawić się trzy ogrody deszczowe:
- Przy Muzeum Powstań Śląskich;
- Przy Miejskiej Bibliotece Publicznej na ul. Chorzowskiej;
- Przy dawnej KWK Polska.
Jaki jest cel tego całego zamieszania? Otóż ogródki deszczowe pokażą nam, jak miasto może skutecznie gospodarować wodami opadowymi, jak może zwiększyć komfort użytkowników i odbudować miejską różnorodność biologiczną, która ledwo kuleje.
Ogród deszczowy to rodzaj ogródka, w którym konkretne gatunki roślin zatrzymują i oczyszczają wodę opadową spływającą np. z dachów, chodników czy ulic. Woda, zamiast trafiać do kanalizacji, zasila rosnące tam rośliny.
Ogrody deszczowe to element europejskiego projektu LIFE Archiclima, który ma na celu wdrożenie ekologicznych inicjatyw w miastach, m.in. sposobów na zażegnanie kryzysu klimatycznego, poszerzenie różnorodności biologicznej oraz odzyskanie zasobów naturalnych.
Pieczę nad projektem sprawują Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Stowarzyszenie Architektów Polskich SAP, Stowarzyszenie Architektury Krajobrazu, Politechnika Śląska i 11 prezydentów miast wojewódzkich. Koordynuje go świętochłowicka spółka Investeko S.A.
Realizatorzy akcji dbają o bioróżnorodność, ale nie robią niczego bez głowy. Zasadzane są wyłącznie gatunki rodzime. Dzięki temu miasto będzie piękne i pachnące, a zarazem nie zostaną tu sprowadzone żadne obce kwiatki, które mogłyby stanowić zagrożenie dla naszych polskich porządnych roślin.
Wstępna umowa Investeko z katowickim Calla Group została zawarta 7 sierpnia. Nasadzenia i prace budowlane mają dobiec końca do 30 listopada. Brzmi to jak realny termin, zważywszy, że zaczęli to robić 25 sierpnia.
LIFE Archiclima realizowany jest w 32 miastach w Polsce na terenach różnych obiektów w celu, właśnie, przeciwstawienia się panującej (i nie dającej się pokonać) betonozie. Na Śląsku do akcji dołączyły m.in. Biblioteka Akademicka, Politechnika Śląska czy PreZero Arena Gliwice.
W 2024 r. sporą inwestycję wykonano na terenie lotniska Katowice-Pyrzowice. Usunięto tam 1000 m kwadratowych asfaltu, w zamian pojawiło się osiem ogrodów deszczowych, dwa zielone przystanki, a także zieloną ścianę z pnączy. Mało? No to jeszcze łąki i wysoką zieleń.

Może Cię zainteresować:
20. Międzynarodowy Festiwal im. G. G. Gorczyckiego

Może Cię zainteresować:
Świętochłowice i Ruda Śląska chcą razem wybudować drogę łączącą oba miasta

Może Cię zainteresować: