Miał być komisariat w Lipinach. Musi wystarczyć monitoring

Daniel Beger pochwalił się zainstalowaniem systemu monitoringu w Lipinach. Prezydent w swojej kampanii obiecywał mieszkańcom utworzenie w dzielnicy komisariatu policji. Kamery jednak okazały się tańszym rozwiązaniem.

Monitoring lipiny

Jak podaje w lakonicznym komunikacie świętochłowicki magistrat, na ulicach Lipin zostało zamontowanych kilkanaście kamer. Lokalizacja urządzeń została wypracowana wspólnie z przedstawicielami służ mundurowych na podstawie potrzeb mieszkańców i rejonów, w jakich najczęściej podejmowano interwencje.

Montaż elementów systemu monitoringu doglądał osobiście Daniel Beger wraz z radną Urszulą Owoc-Kanią.

- Bez wątpienia monitoring pomoże w zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa w Lipinach. Zainstalowane w różnych miejscach dzielnicy kamery to pierwszy etap tak potrzebnego projektu. Wkrótce pojawią się one w kolejnych dzielnicach, aby mieszkańcy całego miasta poczuli się bezpieczniej - powiedział Daniel Beger.

Prezydent na swoim facebookowym profilu tłumaczy się, że monitoring musi wystarczyć mieszkańcom Lipin, choć przed objęciem urzędu obiecywał im stworzenie komisariatu. Jak sam zauważył, obiecał to im w swojej kampanii w 2018 roku. Wyborcze plany oczywiście zmieniły się po wygraniu wyborów.

Daniel Beger wskazuje, że według poczynionych szacunków utworzenie komisariatu w Lipinach kosztowałoby ponad 3 miliony złotych. Miasto w obecnej sytuacji finansowej nie dysponuje takimi środkami. Prezydent twierdzi również, że stan zatrudnienia w policji nie gwarantowałby odpowiedniej liczby funkcjonariuszy do obsadzenia nowego obiektu.

Zamiast tego cztery lata temu uruchomiono punkt konsultacyjny, gdzie dyżurowali policjanci i strażnicy miejscy. Pomysł jednak się nie sprawdził, czym prezydent podważa sens swojej obietnicy wyborczej z 2018 roku.