Niepewna przyszłość zapomnianego budynku przy ul. Katowickiej 15

To właśnie przy dawnej Bahnhofstrasse 15, czyli dzisiejszej Katowickiej 15, około 1900 roku znajdowała się pierwsza siedziba władz gminy. Do nieruchomości przylega także zabytkowa wieża straży pożarnej. I choć budynek znajduje się w centralnym punkcie świętochłowickiego deptaku, obecne władze nie zamierzały dać mu drugiej szansy…


W zeszłym roku, Katowicka 15 została przez gminę wystawiona na sprzedaż. Pierwszy przetarg w tej sprawie odbył się w listopadzie. Na szczęście - bezskutecznie.

Zdaniem mieszkańców i lokalnych działaczy, taki budynek powinien pozostać własnością miasta. W sprawie nieruchomości odbyła się nawet nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Świętochłowicach, podczas której radni przedstawili apel o odwołanie przez prezydenta miast przetargu na zbycie Katowickiej 15 oraz wstrzymanie się od wszczynania dalszych procedur zmierzających do zbycia budynku. Drugi przetarg w tej sprawie, zaplanowany był na 16 lutego. Nie odbył się z uwagi na brak uczestników. Kolejny - zgodnie z procedurami - może odbyć się dopiero po kwietniowych wyborach samorządowych.

Na taki obrót sprawy liczył m.in. Przewodniczący Rady Miejskiej w Świętochłowicach Bartosz Karcz, który - wspólnie z lokalnym klubem radnych Platformy Obywatelskiej w Świętochłowicach, oraz Stowarzyszeniem Razem dla Świętochłowic - poparł apel w sprawie wstrzymania możliwości sprzedaży nieruchomości.

I choć obecny prezydent, działania w tej sprawie określił jako błahe i infantylne – zdaniem Karcza, w centralnym punkcie świętochłowickiego deptaku, w przyszłości – mogłyby powstać nowe mieszkania komunalne. Konkretniej – aż 40 takich mieszkań. Po odnowieniu kamienicy, na użytkowych powierzchniach parterowych, mogliby stacjonować przedsiębiorcy z pobliskiego targowiska przy ul. Kubiny. Rewitalizacji doczekałaby się także zabytkowa wieża strażacka. Takie działania miałyby pomóc w "ożywieniu" ul. Katowickiej...

Jakie decyzje zapadną w sprawie wspomnianej nieruchomości? Czy nowe władze Świętochłowic zdecydują się na ocalenie tego miejsca od zapomnienia? Pierwsze, niekoniecznie wiążące odpowiedzi na takie pytania poznamy już za 2 miesiące.