Sprzęt przywłaszczony przez byłego prezydenta Świętochłowic wróci do Urzędu Miejskiego

Do Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach wróci sprzęt elektroniczny przywłaszczony przez byłego prezydenta miasta – poinformował w mediach społecznościowych obecny prezydent Świętochłowic, Daniel Beger. To efekt działań Prkuratury Okręgowej w Gliwicach.

fot. Twitter/Daniel Beger
Postanowienie prokuratury

Przywłaszczenie sprzętu elektronicznego to jeden z wątków śledztwa prowadzonego przeciw byłemu prezydentowi Świętochłowic, Dawidowi K. przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach. W poniedziałek, 22 sierpnia 2022 r., obecny prezydent miasta poinformował w mediach społecznościowych, że otrzymał postanowienie prokuratury, zgodnie z którym do Urzędu Miejskiego wróci sprzęt o wartości ponad 34 tys. zł znaleziony m.in. w miejscach zamieszkania byłego prezydenta Świętochłowic i byłego naczelnika:

  • MacBook Air 13,3’’/Intel Core i7 o wartości zakupu 5 915,07 zł
  • MacBook Pro 13inch Retina Core i5 o wartości zakupu 6 949,50 zł
  • iPad Air2 128 GB Wifi Cell o wartości zakupu 3 496,89 zł
  • zestaw DJI Mavic Pro Combo – dron wraz z oprzyrządowaniem o wartości zakupu 6 499,00 zł
  • Samsung Galaxy S5 o wartości zakupu 3 667,00 zł
  • Samsung Galaxy S5 o wartości zakupu 3 667,00 zł
  • Iphone 7 o wartości zakupu 3 879,00 zł
- Trudno nawet znaleźć określenie tego, co wydarzyło się z majątkiem zakupionym ze środków publicznych. A to zaledwie wierzchołek góry lodowej postępowania, w ramach którego byłym władzom miasta postawiono zarzuty – napisał prezydent Daniel Beger.

Dawid Kostempski zarzuca Danielowi Begerowi podawanie nieprawdziwych informacji

Do informacji podanych przez Daniela Begera odniósł się w mediach społecznościowych Dawid Kostempski. Oświadczył, że informacja o tym, że wymieniony sprzęt znalazł się w jego domu jest nieprawdziwa i „sformułowana w taki sposób aby naruszyć moje dobra osobiste i zaufanie społeczne wśród mieszkańców”.

- Przedmiotowa kwestia jest objęta postępowaniem prokuratorskim, a o jakiejkolwiek winie lub jej braku zadecyduje ostatecznie niezawisły sąd – napisał Dawid Kostempski.

Były prezydent Świętochłowic, jego były zastępca oraz dwaj urzędnicy zostali zatrzymani w listopadzie ubiegłego roku i doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Były prezydent usłyszał zarzuty związane m.in. nadużyciem uprawnień i wywieraniem bezprawnego wpływu na przedstawicieli lokalnych mediów, stosowaniem mobbingu w urzędzie miejskim, fikcyjnym zatrudnieniem asystentek w urzędzie czy przywłaszczeniem służbowego sprzętu elektronicznego.