Świętochłowicka ratowniczka czeka na pomoc
Pracownicy ZOZ zorganizowali zbiórkę na rzecz swojej koleżanki. Jak tłumaczą, Elżbieta Czapla jechała po pacjenta, który uległ wypadkowi w Hiszpanii. Niestety nie dotarła na miejsce. Karetka, jaką podróżowała, została zmiażdżona. Ratowniczka uległa poważnym obrażeniom. Obecnie wiadomo o: złamaniu mostka, skręconych żebrach oraz pękniętym piątym kręgu szyjnym kręgosłupa. Elżbietę Czaplę czeka teraz długie, a także kosztowne leczenie, rehabilitacja oraz specjalistyczna opieka.
Nasza koleżanka zaczynała jako ratownik WPR, później pracowała w szpitalach, nieustannie niosąc pomoc wszystkim, którzy jej potrzebowali. Zawsze można było na nią liczyć - była jedną z tych osób, które pojawiają się tam, gdzie dzieje się coś trudnego - wspominają przedstawiciele ZOZ w Świętochłowicach.
Pomagała nie tylko na dyżurach: wielokrotnie uczestniczyła w maratonach charytatywnych bez jakiejkolwiek zapłaty, prowadziła darmowe szkolenia dla młodszych ratowników, organizowała zbiórki dla najuboższych osób, walczyła o każdego pacjenta z pełnym oddaniem, potrafiła poświęcić swój czas, siły i wiedzę każdemu, kto tego potrzebował - wyliczają.
Trwa zbiórka na rzecz Elżbiety Czapli
Dlatego prosimy - jako zespół, który miał zaszczyt z nią pracować, uczyć się od niej i wielokrotnie polegać na jej doświadczeniu - o wsparcie. Każda wpłata, każde udostępnienie i każdy gest mają ogromne znaczenie. Ona zawsze była pierwsza, gdy ktoś potrzebował pomocy. Teraz my chcemy być pierwsi dla niej. Dziękujemy za wsparcie z całego serca - apelują współpracownicy poszkodowanej.
Każdy może włączyć się w akcję dobroczynną. Na portalu zrzutka.pl powstała zbiórka na leczenie i rehabilitację Elżbiety Czapli. Celem jest 300 000 zł. Inicjatywę wsparło już ponad 1000 osób.
Pani Ela od lat poświęca się ratowaniu innych, a dziś możemy się jej odwdzięczyć! Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża ją do niezbędnego leczenia i rehabilitacji. Razem możemy dokonać wielkich rzeczy! Liczy się każda złotówka i każde udostępnienie. Pokażmy Pani Eli siłę naszej świętochłowickiej wspólnoty! - zachęca prezydent Świętochłowic Daniel Beger.
Może Cię zainteresować:
