18-latka jeździła po Świętochłowicach bez prawka i po alkoholu. A chciała zrobić prawo jazdy

Rażącą nieodpowiedzialnością wykazała się młoda świętochłowiczanka, której jeszcze przed ukończeniem kursu na prawo jazdy grozi już zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz tego 18-latka może trafić za kraty nawet na 2 lata. Dziewczyna popełniła jedno z najpoważniejszych przestępstw w ruchu drogowym, gdyż wsiadła za kierownicę hondy bez uprawnień i po alkoholu.

60 669850

Na początku tygodnia policjanci z miejscowej komendy, w trakcie przejazdu ulicą Chorzowską, zauważyli osobówkę bez włączonych świateł. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Kierującą hondą okazała się 18-letnia mieszkanka Świętochłowic, od której policjanci wyczuli alkohol. Badanie trzeźwości wykazało, że wsiadła ona za kierownicę, mając w organizmie ponad promil alkoholu.

Młoda świętochłowiczanka wybrała się na przejażdżkę, nie mając jeszcze prawa jazdy. Jak się okazało, dopiero zdobywała ona uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Chciała doskonalić swoje umiejętności za kierownicą, jednak zapomniała o tym, że podczas jazdy należy być trzeźwym. Teraz dziewczyna z pewnością długo nie uzyska prawa jazdy. Dodatkowo grożą jej 2 lata więzienia oraz odpowiedzialność za popełnione wykroczenia.

Jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo

Zgodnie z zaostrzonymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto przepisy podwyższyły dolną i górną granicę, na jaką orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 1 roku na 3 lata i z 10 na 15 lat. Recydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio. Wprowadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości. Niezależenie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych. Świadczenia te trafiają na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Materiały prasowe KMP Świętochłowice