Automatyczny system policzy pasażerów komunikacji miejskiej?

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia szuka sposobu na policzenie pasażerów komunikacji miejskiej. Do tego miała służyć karta ŚKUP, ale ten pomysł nie wypalił, więc GZM planuje uruchomić automatyczny system zliczania pasażerów. Ma to służyć lepszemu dostosowaniu rozkładu jazdy oraz wielkości pojazdów na poszczególnych trasach.

Pasazer

Dzięki nowemu systemowi GZM będzie dysponowała danymi wskazującymi m.in. na to o której godzinie, gdzie i ilu dokładnie pasażerów podróżuje daną linią autobusową, tramwajową czy trolejbusową.

- W tym momencie prowadzony jest dialog techniczny, który ma na celu m.in. zweryfikowanie możliwości technicznych dostępnych na rynku automatycznych systemów zliczania osób, korzystających z komunikacji miejskiej – informuje biuro prasowe GZM.

Do udziału w dialogu technicznym zgłosiły się cztery firmy. W wyniku rozmów przedstawiciele GZM zapoznają się z rozwiązaniami technologicznymi w zakresie systemów zliczających pasażerów, a także poszerzenie wiedzy o stosowanych rozwiązaniach w praktyce.

W jakim celu zbierane będą dane dotyczące natężenia ruchu?

Jak wskazują przedstawiciele Metropolii pozyskane w ten sposób dane pozwolą na lepsze dostosowanie rozkładu jazdy oraz wielkości pojazdów na poszczególnych trasach, aby odpowiadały rzeczywistym potrzebom pasażerów.

- Informacje o tym ilu pasażerów korzysta z komunikacji miejskiej są kluczowe dla racjonalnego planowania poszczególnych kursów – mówi Lucjan Dec, dyrektor Departamentu Komunikacji i Transportu.

Dodaje też, że informacje te wskażą kiedy pojazdy są niemal puste, a w których godzinach są przepełnione. W konsekwencji możliwa będzie szybsza reakcja i dostosowanie rozkładów do potrzeb podróżnych.

Kiedy system zacznie działać? Tego jeszcze nie wiadomo. Obecnie trwa montaż specjalnych bramek rejestrujących wejścia i wyjścia w kilkuset pojazdach. Proces wdrażania liczenia pasażerów będzie przebiegał dwuetapowo. W pierwszym z nich wykorzystana zostanie już istniejąca infrastruktura. Niebawem Metropolia kupi też oprogramowanie umożliwiające pozyskanie ujednoliconych danych oraz zgrupowanie ich we wspólnej bazie. Z kolei w drugim etapie system zostanie zainstalowany w pozostałych pojazdach.

Narzędziem służącym do kontrolowania przepływu pasażerów miała być karta ŚKUP. Najwyraźniej nie spełniła swojej roli.