Będą strzelać z laserowego radaru

Drogówka w Świętochłowicach wzbogaciła się o laserowy radar, który nie tylko rejestruje prędkość, ale także obraz i dźwięki oraz robi zdjęcia. 4 stycznia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach na Placu Słowiańskim w Lipinach prezentowali jego działanie oraz możliwości. 5 stycznia odbędzie się akcja prędkość, podczas której funkcjonariusze świętochłowickiej drogówki będą już używać najnowszego – laserowego radaru.

D6e0c71ca3722c71ddd73a242718257f XL

- Urządzenie za każdym razem trzeba skalibrować, by dobrze dokonywało pomiaru. Można ustawić je tak, by rejestracja prędkości i wykonanie zdjęcia odbywało się na tyle daleko, by funkcjonariusz mógł spokojnie zatrzymać przekraczający prędkość samochód. W terenie zabudowanym funkcja ta powinna być ustawiona na odległość 60-80 metrów – opowiada Adam Michałek, mł. aspirant w Wydziale Ruchu Drogowego KMP w Świętochłowicach. - Kierowca na nagraniu zobaczy nie tylko z jaką prędkością jechał, ale także punkt, gdzie w jego pojazd trafiła wiązka lasera. Gwałtowne hamowanie nic nie da.

Śląska drogówka dostała 30 laserowych radarów. Wyposażone w kamery urządzenia mają zasięg do 1200 metrów. Nowy radar nie tylko emituje wiązkę lasera, ale ma także wbudowaną kamerę oraz mały ekran, na którym można odtworzyć nagranie.

Na mapie zagrożeń w Świętochłowicach zostało już zarejestrowanych ponad 500 zdarzeń, ale aż 1/5 z nich dotyczy ruchu drogowego i przekraczania prędkości.