Hejt zalewa Świętochłowice

Polityczna walka toczy się nie tylko na sali sesyjnej, ale także w przestrzeni wirtualnej, która jednak dziś ma coraz większy wpływ na naszą rzeczywistość. Niestety w Internecie niektórym puszczają hamulce, bo wydaje im się, że tam żadne zasady ich nie obowiązują. Świętochłowice są jaskrawym przykładem, czym jest polityczny hejt i jak brudny potrafi być.

Hejt

Nasze miasto, choć nieduże, to posiada wręcz niezliczoną ilość różnych stron na Facebooku. Jedne starają się przedstawiać codzienne życie Świętochłowic i ich mieszkańców, bądź prezentują działalność tutejszych firm, instytucji, czy organizacji pozarządowych. Natomiast w ostatnich latach pojawiło się mnóstwo stron, których twórcy chcą wyłącznie siać zamęt, podburzać ludzi i wprowadzać wszystkich w błąd poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych lub zmanipulowanych informacji. Powstało ich już tak dużo, że można mówić o całej, rozbudowanej siatce hejterskiej. Czasami zamieszczane na nich treści są tak zawiłe, że prawdopodobnie rozumieją je tylko ich autorzy, ale nierzadko przekaz jest bardzo prosty, a wręcz prostacki. Anonimowi hejterzy nie boją się publikować wulgarnych grafik wyśmiewających osoby pełniące funkcje publiczne w Świętochłowicach, które znacznie wykraczają poza ramy wolności wypowiedzi i są po prostu niesmaczne.

Nie każdy jest anonimowy w Internecie

Hejterom zwykle wydaje się, że w Internecie są bezkarni, bo trudno ustalić ich prawdziwą tożsamość. Na szczęście Policja i prokuratura są coraz lepiej przygotowane do ścigania osób rozpowszechniających w sieci nieprawdziwe, bądź poufne informacje. Przykładem może być historia popularnej strony o nazwie "Świony 112". Zimą ubiegłego roku zaczęły się na niej ukazywać wiadomości zawierające precyzyjne i wrażliwe dane o okolicznościach zdarzeń nadzwyczajnych, do których żaden zwyczajny obywatel nie miałby dostępu. Sprawą wkrótce zainteresowali się stróże prawa, którzy w drodze prowadzonego dochodzenia ustalili, że profil założył i prowadzi jeden z operatorów katowickiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Uprawiany przez niego proceder polegał na zamieszczeniu poufnych informacji ze zgłoszeń alarmowych na publicznej i ogólnodostępnej stronie na Facebooku, co w krótkim czasie przyciągnęło tam aż kilka tysięcy mieszkańców Świętochłowic. Jesienią 2019 roku chorzowska prokuratura zakończyła postępowanie i skierowała do sądu wniosek o ukaranie autora strony, którym okazała się być znana w mieście persona związana z lokalną polityką - Dariusz J. - kandydat na radnego z ugrupowania byłego prezydenta. Ostatecznie mężczyzna i jego współpracownik, Rafał F., przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. Strona jednak wciąż istnieje, a sądowa "przygoda" najwyraźniej niczego ich nie nauczyła, ponieważ w późniejszym czasie Świony 112 były wielokrotnie wykorzystywane nie tylko do publikowania komunikatów o wypadkach, ale też do celów politycznych. Na fanpageu zachęcano do poparcia inicjatywy referendalnej w sprawie odwołania władz miasta, a także zamieszczano szereg hejterskich wpisów.

Kolejną stroną na Facebooku, która wyróżnia się w morzu świętochłowickiego hejtu są "Nasze Świętochłowice". Chichotem losu jest to, że pierwotnie nosiła ona nazwę "Czy Świętochłowice zasługują na więcej hejtu?". Tymczasem dziś hejt dosłownie się z niej wylewa. Ostatnio jej autor np. zestawił zdjęcie Daniela Begera i Sławomira Pośpiecha z fotografią przedstawiającą dwie kobiety przypominające panie lekkich obyczajów. Tego typu prostackich i szkalujących wpisów jest tam mnóstwo, co skłania do stwierdzenia, że twórca strony sam sobie odpowiedział na własne pytanie i najwyraźniej uznał, że w Świętochłowicach potrzeba jeszcze więcej hejtu.

Hejt nie ma końca

Stron tego typu na Facebooku jest mnóstwo. Nie sposób je wszystkie wymienić, bo ciągle powstają nowe. Świętochłowice niestety stają się w ten sposób ofiarą niestabilnej sytuacji politycznej, a ich mieszkańcy są wciągani do brudnej walki, w której są cynicznie wykorzystywani. Hejterom wydaje się, że ludzie są głupi i nie wiedzą, co dzieje się w ich własnym mieście, dlatego usilnie próbują wpłynąć na ich opinie. Szkoda, że niewielka różnica w liczbie mandatów koalicji i opozycji w Radzie Miejskiej nie skłania polityków do merytorycznej pracy i wypracowywania kompromisów dla wspólnego dobra, tylko powoduje, że za wszelką cenę próbuje się zrobić na złość drugiej stronie. Czy Świętochłowice zasługują na więcej hejtu? Zdecydowanie nie, dlatego trzeba z tym wreszcie skończyć, żeby miasto wreszcie zaczęło się rozwijać. Omijajmy takie strony szerokim łukiem…

fot. Andre Hunter / unsplash.com

czytaj więcej:

Izabela Kloc Konferencja

Nasz region może odegrać ważną rolę w odbudowie Ukrainy

Daniel Beger i Jakub Chełstowski

Śląski PiS zakończył współpracę z Danielem Begerem. Sprawdź

Bartosz karcz

Bartosz Karcz: Miasto nie ma dzisiaj prawdziwego gospodarza

AR 210219505

Parlamentarzyści ze Świętochłowic. Czy jeszcze kiedyś będą?

Sesja

Znamy program obrad na kolejną sesję Rady...

3946cc5a2ed843c2c9fca0b4efcd28ba XL

Premier Morawiecki wywalczył rabat klimatyczny...

18bdd04e288fc232234be2fb5ea8bf38 XL

Nie chcemy budować barykad lecz mosty