Nowe nazwy ulic

Nowe nazwy ulicZgodnie z ustawą zakazującą propagowania systemów totalitarnych, autorstwa obecnego rządu na samorządy został nałożony obowiązek zmian nazw ulic i placów. W naszym mieście korekta obejmie 18 ulic i jeden plac.

9911ecbea07a30e7c89fdadbe8a058e8 XL

Oto szczegółowy wykaz zmian:
Dotychczasowa nazwa ulicy/placu - Nowa nazwa ulicy/placu
Alfreda Lampego - Konstantego Wielkiego
Armii Ludowej - Armii Krajowej
Mariana Buczka - Wrocławska
Mieczysława Figuły - Witolda Pileckiego
Aleksandra Zawadzkiego - Tadeusza Zawadzkiego
Józefa Wieczorka - Józefa Wieczorka
Floriana Świerczyny - Bernarda Świerczyny
Marcelego Nowotki - Rudzka
Franciszka Pieczki - Franciszka Pieczki
Hanki Sawickiej - Księdza Józefa Michalskiego
Janka Krasickiego - Ignacego Krasickiego
Franciszka Zubrzyckiego - Juliana Zubrzyckiego
Pawła Dylonga - Słoneczna
Władysława Hibnera - Romana Dmowskiego
Fornalskiej - Jana Kochanowskiego
Karola Liebknechta - Edwarda Brzozowskiego
Pawła Findera - Marii Dulcissimy Hoffmann
Karola Świerczewskiego - Konstytucji 1997 roku
Pawła Komandra - Wiśniowa

Po wdrożeniu w życie przepisów ustawy mieszkańcy nie będą musieli wymienić dowodów osobistych i paszportów. W związku ze zmianą adresu może się jednak pojawić konieczność wyrobienia nowego dowodu rejestracyjnego oraz prawa jazdy, w celu uniknięcia problemów natury praktycznej, wynikających z różnicy w treści „starego” dokumentu a stanem faktycznym. Aktualnie opłaty za wydanie dowodu rejestracyjnego wynoszą 73,50 zł (z pozwoleniem czasowym), natomiast prawa jazdy – 100,50 zł.

- Po stronie właścicieli nieruchomości wystąpi obowiązek wykonania i oznaczenia położonych na nich budynków tablicami z nową nazwą ulicy. Koszty związane z aktualizacją danych adresowych, a wynikające m.in. z konieczności wymiany pieczątek, wizytówek, szyldów, banerów reklamowych poniosą prawdopodobnie również podmioty gospodarcze mające siedziby przy ulicach zmieniających dotychczasowe nazwy - mówi Marek Króliczek, naczelnik Wydziału Obsługi Mieszkańców.

Więcej informacji w komunikacie Wydziału Obsługi Mieszkańców Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach.

Zdanie na temat „ustawy dekomunizacyjnej” wyrazili świętochłowiczanie, wśród których przeprowadzono badanie opinii publicznej. Na pytania ankieterów odpowiadało 500 osób - 50,6 proc. kobiet i 49,4 proc. mężczyzn. Większość badanych (ponad 61 proc.) była przeciwna wprowadzeniu zmian. Respondenci wypowiedzieli się także na temat kosztów, jakie niesie ze sobą wprowadzenie ustawy. 70 proc. z nich uważa, że wsparcia finansowego miastu powinien udzielić rząd.