Schrony i fortyfikacje Świętochłowic. Wybierz się do nich na wakacyjną wycieczkę!

Pamiętacie wyłowioną niedawno wieżę wartowniczą (jednoosobowy schron) ze stawu Kalina? Było o tym głośno i rozpisywały się media. Dziś, ten wojenny artefakt pięknie się prezentuje, umiejscowiony przy piaśnickim bunkrze. Ma już dorobiony daszek! Tymczasem warto przy okazji przypomnieć sobie o świętochłowickich fortyfikacjach.

Zabytki budownictwa fortyfikacyjnego obejmują cały obszar śląskiego okręgu przemysłowego. Często są niedaleko nas, choć już zapomniane, zarośnięte, niszczejące, skrywają w sobie dawne dzieje. Wielu kojarzy te miejsca z II wojną światową. Obiekty Obszaru Warownego „Śląsk” miały przygotowywać do obrony Śląska. Pora wybrać się na lekcję „żywej” historii do tych nierzadko zapomnianych miejsc w Świętochłowicach.

W dużym uproszczeniu można by powiedzieć, że schrony zbudowane były na potrzeby wojskowe, te obiekty fortyfikacyjne, były przeznaczone do prowadzenia obserwacji czy kierowania walką. Na terenie Świętochłowic wybudowano także ciężkie obiekty, które wchodziły w skład II linii obrony Obszaru Warownego „Śląsk”. Powstało siedem takich obiektów o różnej klasie odporności na strzał. Do naszych czasów zachowało się ich sześć. To schrony o numerach: 39, 38, 40, 54 i pozorno-bojowy oraz komora kabli telefonicznych na terenie przedsiębiorstwa transportowego.

W mieście istniał jeszcze jeden obiekt zlokalizowany na terenie Huty „Zgoda”, w czasie okupacji jednak jego konstrukcja została wyburzona. Z kolei niedostępny obiekt fortyfikacyjny o numerze 54 położony jest na prywatnej działce i nie jest dostępny do zwiedzania.

Zobaczcie, co warto zobaczyć w te wakacje w naszej galerii zdjęć!